| |
OskarSm | 11.04.2013 09:11:49 |

Grupa: Administrator 
Numer klatki: 12B
Posty: 73 #1309994 Od: 2013-3-28
Ilość edycji wpisu: 2 | Wpadłem na pomysł który nie jestem do końca pewien czy jest dobry, dlatego proszę o konkretne opinie na ten temat.
Co myślicie o tym, by część klatek schodowych (część "deskowa") była sprzątana według dyżurów mieszkańców. Część ogólnie wspólna, jak wejścia na klatkę schodową na parterze, windy, schody były by pod odpowiedzialnością "ekipy" sprzątającej. Może obniżyłoby to koszty, a część wspólna byłaby zdecydowanie bardziej zadbana.
Mówię o tym ponieważ ja nadal nie widzę dużej różnicy, (chociaż jakieś zmiany są) w utrzymaniu czystości. Częściej na moim piętrze sami dbamy o porządek i lepiej nam to wychodzi niż Pani która pozostawia po sobie potężnie mokrą podłogę która schnie prawie godzinę. Z całym szacunek dla jej pracy, wolałbym by zajęła się resztą budynku, a np nasze piętra (czyt.deski) pozostawiła nam.
Nie są to przecież olbrzymi powierzchnie, więc raczej dużo czasu nam to nie zajmie |
| |
MH | 11.04.2013 11:29:57 |

Grupa: Użytkownik
Numer klatki: 12B
Posty: 63 #1310260 Od: 2013-3-29
| Myślę, że pomysl nie jest zły, ale nie jestem pewien czy wszyscy się na to zgodzą. Generalnie z chęcią zobaczyłbym umowy na sprzątanie. Nasz Zarząd ma chyba problem z odpowiednim egzekwowaniem ich zapisów, albo też są podpisywane z niekorzystnymi zapisami (vide sprzątanie parkingu podziemnego za 3000zł). Koleżanka na spotkaniu proponowała, aby wybrane gremium pomagało zarządowi w wyszukiwaniu i wyborze podwykonawców i to by był wg mnie bardzo dobry pomysł. |
| |
Gebels | 11.04.2013 11:47:32 |

Grupa: Użytkownik
Numer klatki: 12A
Posty: 19 #1310293 Od: 2013-4-10
Ilość edycji wpisu: 1 | OskarSm pisze: Wpadłem na pomysł który nie jestem do końca pewien czy jest dobry, dlatego proszę o konkretne opinie na ten temat.
Co myślicie o tym, by część klatek schodowych (część "deskowa") była sprzątana według dyżurów mieszkańców. Część ogólnie wspólna, jak wejścia na klatkę schodową na parterze, windy, schody były by pod odpowiedzialnością "ekipy" sprzątającej. Może obniżyłoby to koszty, a część wspólna byłaby zdecydowanie bardziej zadbana.
Mówię o tym ponieważ ja nadal nie widzę dużej różnicy, (chociaż jakieś zmiany są) w utrzymaniu czystości. Częściej na moim piętrze sami dbamy o porządek i lepiej nam to wychodzi niż Pani która pozostawia po sobie potężnie mokrą podłogę która schnie prawie godzinę. Z całym szacunek dla jej pracy, wolałbym by zajęła się resztą budynku, a np nasze piętra (czyt.deski) pozostawiła nam.
Nie są to przecież olbrzymi powierzchnie, więc raczej dużo czasu nam to nie zajmie
Witam serdecznie! Jeśli chodzi o sprzątanie korytarzy jestem za. Ale musi być zgoda od większości mieszkańców w tej sprawie lub sąsiadów z danego piętra. Tak jeśli chodzi o resztę budynku warto by było przeznaczyć więcej czasu na dokładniejsze sprzątanie klatek schodowych (...).  _________________ GEBELS |
| |
OskarSm | 29.04.2013 10:26:19 |

Grupa: Administrator 
Numer klatki: 12B
Posty: 73 #1372619 Od: 2013-3-28
| Czy to jest tylko moje złudne wrażenie, czy sprzątanie się polepszyło? Co prawda nie mam okazji spotkać już Pani sprzątające, ale widzę ogólną poprawę w kwestii utrzymania czystości |
| |
OskarSm | 09.03.2015 20:19:12 |

Grupa: Administrator 
Numer klatki: 12B
Posty: 73 #2063152 Od: 2013-3-28
| Chciałbym wrócić do tematu sprzątania. Może nie z powodu jakiś uchybień, bo tych w ostatnim czasie raczej nie zauważam w klatce B, ale zastanawiam się nad rozwiązaniem podpatrzonym w innej wspólnocie.
Grafik sprzątań wywieszony na tablicy podpisywany po każdym sprzątaniu datą/godziną lub tylko podpis. Może nie jest to rozwiązanie które potrzebne jest w tym momencie, ale jest to zawsze jakieś zabezpieczenie na przyszłość gdyby jakość sprzątania nagle się pogorszyła. |