| Śmieci - LENIWY SĄSIEDZIE |
Nie zrzucałbym winy na bezdomnych czy osoby grzebiące w śmieciach, bo większość z nich zachowuje się o wiele lepiej niż niejeden nasz "kochany" sąsiad. Jeżeli sąsiadka boi się o swoje tipsy i nie chce jej się podnieść klapy kontenera tylko zostawia śmieci obok, to potem to się tak kończy. ![]() ![]() Jeżeli kontener jest pełen (patrz makulatura) da się to kulturalnie odłożyć na bok nie robiąc dodatkowego syfu. (patrz kartonu zapakowane w duży karton po lewej stronie) Ale jeżeli w obu kontenerach na śmieci jest jeszcze miejsce, a worki są odstawione obok, to obiecuję, że jak przyłapie kogoś na gorącym uczynku to osobiście odstawie mu jego "skarby" pod drzwi. Podkreślę też to co mówiły osoby wcześniej: 1.Monitoring z widokiem na kontenery - OBOWIĄZKOWO! Nie po to by ganiać za złą segregację, a wyłącznie by odpowiedzialność ponieśli Ci co ewidentnie lubią żyć w chlewie. 2.Sprzątanie. Dajmy spokój z czyszczeniem części wspólnych na piętrach (co jest fikcją), a ten czas niech ekipa sprzątająca poświeci na teren wkoło bloku. 3.Sam wywóz śmieci, a raczej jego harmonogram nadal jest do bani! 4.Chcecie zostawić chleb/ciuchy czy inne rzeczy które myślicie, że przydadzą się innym? Ruszcie swoje dobre serce na koniec ulicy bliźniąt (przy ul.Chartowo/na przeciwko zoologicznego sklepu Myszka) tam są ogólnodostępne kontenery gdzie ktoś może skorzysta z waszego "dobrego serca" bo w tym momencie zachowujecie się jak totalni hipokryci. Zostawiacie coś dla innych za zamkniętą furtką. Szczyt debilizmu inaczej tego nazwać nie potrafię. |