To ja dorzucę jeszcze coś. Choć to już nie pierwotna wada, a uszkodzenie spowodowane przez malarzy, którzy ostatnio robili wyprawki na korytarzach. Panowie w żaden sposób nie zabezpieczyli paneli podłogowych podczas prac. Podczas wykonywania prac posługiwali się m.in. drewnianą drabiną rozstawną. Zamiast schodzić z drabiny aby się przesunąć, suwali ją po podłodze, chodząc jak na szczudłach (byłem tego świadkiem). Efekty można zobaczyć na załączonych zdjęciach. Czy na Waszych piętrach też tak to wygląda?



|